Aktualności
Przewodnik turystyczny
"Jest takie miejsce tam, gdzie Wisła, wysunąwszy się najbardziej na zachód, gwałtownie skręca, zasilona wodami rzeki Brdy"
W pierwszych dniach stycznia odebraliśmy z drukarni produkt naszej półrocznej pracy. Przewodnik turystyczny "Wędrówki po Zakolu Dolnej Wisły". Przewodnik opracowała Pani Jolanta Tubielewicz z wydatną pomocą zespołu redakcyjnego w składzie: Robert Gonia, Barbara Gandziarowska, Karolina Mitura, Barbara Paczka, Marek Chojnacki, Krzysztof Nowacki, Maria Wyrowińska, Włodzimierz Bykowski. Tysiąc egzemplarzy przewodnika zostało wydanych w języku polskim a trzysta w języku angielskim.
Przewodnik jest atrakcyjnie wydanym zwieńczeniem półrocznej pracy nad zinwentaryzowaniem dziedzictwa przyrodniczo-historycznego Zakola Dolnej Wisły. Mamy nadzieję, że będzie on takim zalążkiem procesu rozwoju turystyki na naszym terenie, gdyż zawiera wiele ciekawych informacji.
Zwycięstwo na Zawiszy!
Zwycięstwo na Zawiszy!
Bydgoszcz, 10 czerwca 2007
Zwycięstwo na Zawiszy!
VII Europejski Festiwal Lekkoatletyczny Dolcan Cup to impreza najwyższej rangi międzynarodowej, jeden z dwóch regularnie odbywających się w Polsce mitingów lekkoatletycznych.
Samorządom miast, gmin i powiatów Urząd Marszałkowski w Toruniu zaproponował umieszczenie stoisk promocyjnych w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach przed wejściem na stadion. Stoiska te miały być wizytówką województwa i każdej Małej Ojczyzny - miały pokazywać walory turystyczne, lokalne i regionalne smakołyki, oraz rzemiosło i twórczość ludową, a także folklor.
Jury konkursu wyłoniło trzy najciekawsze i cieszące się największym zainteresowaniem stoiska. Pierwszym miejscem uhonorowano nasze stoisko.
Sukces!!!
Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa ogłosiła listę rankingową projektów rekomendowanych do zatwierdzenia Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Nasz wniosek "Wykorzystanie dziedzictwa kulturalno-przyrodniczego obszaru Zakola Dolnej Wisły" został sklasyfikowany na 36 miejscu w Polsce (na 162 ujęte w rankingu) i uzyskał 18 punktów (na 22 możliwe). Daje nam to 4 miejsce w województwie. Wysoko oceniono Zintegrowaną Strategię Rozwoju Obszarów Wiejskich przyznając jej 7,1 punkta na 8 możliwych.
Lista w najbliższych dniach powinna zostać zatwierdzona przez ministra a to daje nam dostęp do prawie 500.000 zł na realizację projektów zawartych w ZSROW.
Światowe Targi Smaku w Turynie
26-30 października 2006 r., TERRA MADRE w Turynie - Światowe Targi Smaku
Byliśmy na Terra Madre w Turynie. Obok nas producenci "smaku" z Europy, Azji, Afryki i Ameryki. Mimo, że Polaków było niewielu nasze stoisko prezentowało się nie gorzej od innych. Miody z Doliny Dolnej Wisły, powidła, kiełbasy z Łabiszyna, szynki długodojrzewające, nalewki. Obok unoszące się zapachy francuskich serów, włoskiej szynki, niemieckich kiełbas. Tylko oscypek z Zakopanego przyjechał z opóźnieniem...
Włoska impreza to nie tylko konferencje i wykłady naukowe ale również handel. Słoiczek miodu 250r - 3 Euro. Takoż 300-gramowy słoik Powideł Królewskich.
Targi na Auli UMK
Nasi "nowi" promotorzy, Centrum Targowe Pomorza i Kujaw, zaprosili nas na kolejną imprezę. Jesienne Targi Ogrodnicze w Toruniu. Było zimno ale atmosfera targów była gorąca. Wystarczyło spojrzeć na magiczne "Nalewki Hieronima" i już człowiekowi robiło się gorąco. Pięcioletnia nalewka z kwiatów czarnego bzu, ośmioletnia ratafia z szesnastu owoców... Największym powodzeniam cieszyły się jak zwykle chleby i smalec z "Gzinianki". Szczęśliwy nabywca dwóch ostatnich chlebków, profesor UMK, powiedział, że te chlebki przypominają mu najlepsze lata dzieciństwa. Jajka znajdowane za stodołą, noclegi na sianie, wielki piec, z którego babcia wyciągała rumiane razowe chleby.
Targi na "Łuczniczce w Bydgoszczy"
Kolejny tydzień i kolejna impreza. "Jesienny Kiermasz Ogrodniczy Pomorza i Kujaw" na HWS "Łuczniczka w Bydgoszczy". Przyszedł do Pan Włodzimierz Piotrowski, współwłaściciel Centrum Targowego Pomorza i Kujaw - zachwycony podobno naszymi wystawami - i powiedział, że musimy koniecznie wystawić stoisko na "Łuczniczce". "Dlaczego nie?" - powiedzieliśmy... A oto efekt naszej pracy:
O włos od zwycięstwa!
Tradycyjnie już pod koniec lata w Przysieku organizowana jest impreza "Barwy Lata Dary Jesieni", której towarzyszyły w tym roku XII Krajowe Dożynki Ekologiczne wraz z targami żywności ekologicznej oraz prezentacje Lokalnych Grup Działania z terenu województwa.
Do konkursu na najpiękniejsze stoisko z produktem regionalnym przystąpiło nasze "Zakole". Typową ofertę zawierającą degustację potraw tradycyjnych rozszerzyliśmy tym razem o mały happening. Zorganizowaliśmy pokaz warzenia powideł w kotle kuprowym, prania w balii na tarze, szatkowania i kiszenia kapusty, prasowania żelazkiem z duszą itp.
Zajęliśmy drugie miejsce w konkursie, przegrywając jednym punktem z "Partnerstwem dla Krajny i Pałuk".
Rozliczenie I etapu II schematu PPL+
Rozliczenie I etapu II schematu PPL+ - informacja o postępach
Rozliczenie I etapu II schematu PPL+ - zestawienie rzeczowo-finansowe
Rozliczenie I etapu II schematu PPL+
Rozliczenie I etapu II schematu PPL+ - informacja o postępach
Rozliczenie I etapu II schematu PPL+ - zestawienie rzeczowo-finansowe
Spotkanie "Drogi Smaku" 5-6 October 2007
Drogę Smaku rozpoczęli Włosi. Później dołączyli Hiszpanie, Irlandczycy, Walijczycy, Czesi, Węgrzy, Grecy i... My.
Choć w projekcie "Strada dei Sapori" (Droga Smaku) jesteśmy od kilku miesięcy dopiero teraz spotkaliśmy się z pozostałymi partnerami w Czeskim Pilźnie podczas targów turystycznych. Równolegle z targami odbywało się seminarium "Local product and their labelling in Europe" na którym każdy z partnerów prezentował własny sposób na promocję i waloryzację produktów lokalnych. Nasza prezentacja nosiła tutył "Wędrujące kramy" i była wynikiem doświadczeń, które zbieraliśmy przez ostatni rok.
Wizyta w Pilźnie nie mogła obejść się bez odwiedzenia Browaru Pilsner Urquel i tamtejszego muzeum browarnictwa. Na drugi dzień "powędrowaliśmy z kramami" do Kokasic na Święto Jabłek. Tam warzyliśmy w kotle mus jabłkowy z Antonówek i sprzedawaliśmy swoje produkty. Przebojem (podobno nie znanym w Europie) były racuchy z jabłkami polane musem i cukrem. Następne spotkanie jeszcze w tym roku w Grecji. Tylko żebyśmy nie jechali busem.